Nowa fabryka w Mikuszowicach? Mieszkańcy mają obawy
Mieszkańcy Mikuszowic Krakowskich obawiają się nadmiernej ekspansji jednej z firm, która ma planować budowę nowej infrastruktury. Ma ona powstać m.in. wokół zabytkowego kościoła i w pobliżu terenów mieszkalnych.
W sprawie zgłoszeń związanych z planowaną zabudową Mikuszowic Krakowskich pod względem produkcyjnym i usługowym do władz miasta zwróciła się grupa bielskich radnych.
- Przedstawiciele mieszkańców skupieni wokół Rady Osiedla Mikuszowice Krakowskie zwrócili się do nas z prośbą o pomoc i interwencję ws. planowanej zabudowy terenów wokół zabytkowego kościoła pw. Św. Barbary, a także w pobliżu wiaduktu i ulicy Cyprysowej - napisali w swej interpelacji złożonej na biurko prezydenta.
Jak opisują, z informacji, jakie uzyskali wynika, że jedna z firm "zamierza w niedalekiej przyszłości wykupić kolejne działki zlokalizowane wokół wspomnianych terenów oraz postawić tam nowe hale i zabudowy pod działalność produkcyjną i usługową".
- Z uzyskanych informacji wynika, że w planach inwestycyjnych firmy znajduje się ekspansja na tereny i grunty, które znajdują się w części mieszkalnej, w pobliżu zabytkowego kościoła, a także zabudowań jednorodzinnych. Taki stan rzeczy budzi uzasadnione obawy mieszkańców, a także miejscowej Rady Osiedla, która otrzymuje w tej sprawie wiele uwag i zgłoszeń - podkreślają przedstawiciele mieszkańców.
Dlatego "chcąc zachować obecny charakter tego miejsca" zwrócili się do prezydenta z pytaniami: "Czy na wspomnianych gruntach istnieje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego lub inne uregulowania prawne zapisane m.in. w studium, które dopuszczają zagospodarowane w/w terenów pod działalność przemysłową i produkcyjną?"; "Czy Urząd Miejski posiada informacje na temat planów inwestycyjnych przedmiotowej firmy?" oraz "Czy Pan Prezydent na miarę swoich możliwości prawnych podejmie stosowne działania interwencyjne oraz zaradcze, które uniemożliwią ewentualną rozbudowę Mikuszowic Krakowskich pod względem produkcyjnym, magazynowym oraz usługowym?".
Do tematu wrócimy, gdy Ratusz zajmie stanowisko w tej sprawie.
Pod interpelacja podpisali się radni Barbara Waluś, Maksymilian Pryga, Janusz Okrzesik, Adam Wykręt oraz Szczepan Wojtasik.