Drewno z bielskich lasów trafia do Chin? Nadleśnictwo: "to dezinformacja"
Nadleśnictwo Bielsko opublikowało dane, które pokazują gdzie trafia drewno pozyskiwane z beskidzkich lasów. Zdecydowaną większość surowca kupują polscy przedsiębiorcy.
Do polskich firm trafia 74% drewna z lasów znajdujących się w obrębie bielskiego nadleśnictwa. 25% odkupuje społeczność lokalna, a 1% trafia do odbiorców z krajów Unii Europejskiej.
Nadleśnictwo opublikowało też szczegółową tabelę z ilością surowca sprzedanego na przestrzeni lat:
- Powszechnie przyjęło się powielane przez wiele osób powiedzenie, że pozyskiwane w lasach zarządzanych przez PGL LP drewno trafia do Chin. Wiele osób to powiedzenie bezkrytycznie powtarza przyczyniając się do wzrostu dezinformacji w tej sprawie - wyjaśnia Tomasz Gawęda, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Bielsko.
Jednocześnie dodaje, że Lasy Państwowe nie śledzą dalszych losów sprzedawanego drewna - jak głęboko jest przerabiane przez kupujące je firmy i dokąd dalej trafiają produkty z niego pochodzące.